A deszcz pada i pada dzwoniąc o szyby
i budząc ze snu ciepłe marzenia…
Ciekawe co by było gdyby nagle przestał?
Nowe lalki, małe misie, niewinne zabawki…
Cyk! I już ich nie ma…
Bo deszcz przestał i przestały marzenia…
A co gdyby, wcale nie, proszę pana, deszcz przestał padać, a dzwoneczki dzwoniłyby dalej o szyby?
Co by pan zrobił? Pańskie marzenia?
Nowe lalki, przytulanki, takie pluszowe, zwykłe misie ze sklepu z zabawkami czekają za szybami, a deszcz – kap! kap!
Rozmazuje im świat…
A właściwie to co wiesz o pluszowych marzeniach?
Czy to deszcz, czy to ty?
Nieważne. One zawsze tam są, za szybą…
jakoś dziwne sformatowany ten tekst... pewnie wersje internetu mamy inne i dlatego się tak rozjechało ;)
OdpowiedzUsuńJa mam 29.08.1982.2,5.1.2.6.0. Nie wiem jak jest u Cię.
OdpowiedzUsuńJakieś banialuki parapsychiczne.
OdpowiedzUsuń